Dirty Dancing - ciekawostki :)

1/12/2015



Wczoraj po raz kolejny włączyłam sobie mój ulubiony film DIRTY DANCING, mogę go oglądać tak naprawdę codziennie, nigdy nie mam dość :) Kiedyś miałam go na kasecie VHS w nie zbyt fajnej jakości. Do tego niektóre ważne sceny były źle przetłumaczone, albo nie przetłumaczone w ogóle :) Teraz w dobie internetu jest dostępny na wyciągnięcie ręki w dużo lepszej kopii i z fajnym tłumaczeniem. Więc korzystam...a kto mi zabroni :)
W sumie jest to jeden z dwóch filmów, którego nie mogę przestać oglądać,  Footlose to też taka moja „perełka”. Chyba coś ze mną nie tak ;) no ale co mam zrobić, że tak je lubię. Dobrze, że moje dzieci szybko chodzą spać, dzięki temu mam trochę czasu wieczorami na różne przyjemności ;)
źródło zdjęcia http://en.wikipedia.org/wiki/Dirty_Dancing


Do rzeczy ;) Już pod koniec oglądania filmu, rzuciła mi się w oczy jedna scena. Nigdy na to nie zwróciłam uwagi, a tu nagle zauważyłam taki „błąd” montażowy ;) Zaczęłam czytać i szukać w internecie i faktycznie okazało się, że taki malutki błąd tam wystąpił. Tak mnie to wszystko wciągnęło, że praktycznie przez pół wieczoru czytałam o tym jak to wszystko wygladało:) Jeżeli macie ochotę dowiedzieć się co nie co o produkcji, aktorach czy błędach w filmie zapraszam do poczytania całości.

Pewnie jesteście ciekawi co to za błąd znalazłam :) już Wam mówię – chodzi o ostatni taniec zamykający sezon. Kiedy Johny kończy mówić do mikrofonu i idzie dać płytę swojemu kuzynowi, gasną światła i widać, że ściąga kurtkę, za chwilę jest nowe ujęcie i ponownie ją ściąga :)

A oto pozostałe błędy które można dostrzec w filmie i które ja dostrzegłam :)

- Podczas przygotowań do „zamknięcia  sezonu” kiedy Baby maluje na scenie – jej pędzel jest czyściutki niczym ze sklepu :) oto zrzut ekranu.
 
- w jednej z ostatnich scen, kiedy Johny tańczy na kolanach, widać że jego spodnie są brudne – w kolejnym ujęciu jednak są już w tych miejscach zupełnie czyste :)


- Kiedy Johny uczy Baby tańczyć, Penny kładzie igłę gramofonu na płycie po czym od razu ją zdejmuje, a muzyka gra :)
źródło zdjęcia http://greenteaandcupcakes.blogspot.com/2011/07/nobody-puts-baby-in-corner.html


-  Kiedy Baby szykuje się na zakończenie sezonu, zakłada pończochy. Jednak potem, kiedy tańczy z Johnnym ma rajstopy, albo gołe nogi, ponieważ nie widać zakończenia pończoch :) Wiadomo jednak jak to kobieta, mogła się przecież rozmyślić i mimo, że chciała to jednak nie założyła :)

- Kiedy Johnny zatrzasnął kluczyki w samochodzie, wtedy kiedy jest ulewa, w tylnej szybie auta odbija się słońce. Także ziemia obok słupka, który wyciąga jest sucha i oświetlona.


- Johnny i Baby tańczą po raz pierwszy do piosenki "Love Man". Problem w tym na, że akcja filmu to rok 1963, a Redding nagrał tę piosenkę w roku 1967 :)


- Na początku filmu, kiedy podjeżdżają autem do kurortu, widać od tyłu włosy pani Houseman (mamy Baby) i są one blond. Ale w trakcie reszty filmu jej włosy są rude. Błąd wynika z tego, że zmieniono aktorkę :)

A o to błąd który podobno jest a ja go widzę :)

-Kiedy Johnny i Baby wracają z hotelu gdzie tańczyli Mambo, Johny prowadzi. Jednak drążek skrzyni biegów jest ustawiony podobno na luz – zweryfikujcie to ;) ja nie znam się na autach :)

- Akcja filmu dzieje się latem jednak film kręcony był  w październiku. Scenarzyści musieli malować liście na zielono, by nie było widać że jest już jesień – podobno widać że są niedomalowane :) ja tam nic takiego nie zauważyłam.

A oto kilka fajnych ciekawostek o których nie wiedziałam. Szczerze powiem, że innych aktorów sobie tego nie wyobrażam :)

- Do roli Johnny'ego Castle brano pod uwagę Jeffa Faheya, Vala Kilmera i Billy'ego Zane'a. 

- Do roli Baby brano pod uwagę  Sarah Jessicę Parker, Kyrę Sedgwick i Debrę Winger, oraz Robin Wright.

Pozostałe ciekawostki, o niektórych wiedziałam, ale inne mnie zaskoczyły :)

- Scena gdzie Johny i Baby tańczą na parkiecie i jednocześnie śpiewają (zanim wchodzi wnuk szefa) nie miała w ogóle wejść do filmu. Aktorzy podobno się wygłupiali a kamera była włączona. Jednak tak się to spodobało reżyserowi, że postanowił umieścić ją w filmie :)
 http://greenteaandcupcakes.blogspot.com/2011/07/nobody-puts-baby-in-corner.html

- Piosenkę „She's like a wind" wykonuje sam  Patrick Swaze, a napisał ją dla swojej żony.

- Jennifer Grey grając Baby była o 10 lat starsza od postaci którą grała. W czasie przesłuchania musiała udowodnić w ciągu pięciu minut, że może grać osobę młodszą.

- W 2002 film zajął 1 miejsce w rankingu zamieszczonym na stronie internetowej Babycham na najbardziej "babskie" filmy wszech czasów – w ogóle się nie dziwię :)

- W 2007 roku film znalazł się na 9. miejscu "Filmowych romansów wszechczasów"

-Patrick Swayze podczas kręcenia sceny na pniu kilka razy z niego spadł. Efekt? Spuchnięte kolano i pięć strzykawek płynu, wyciągniętych z niego w szpitalu. Aktor nie chciał zgodzić się na dublera.

- Jedna z najbardziej prawdziwych scen to ta w której Baby podnosi rękę do góry, ramię Johnny'ego gładzi ją i opada w dół, a ona zaczyna chichotać, Patrick naprawdę się denerwował, ponieważ kręcili tą scenę już długo i byli zmęczeni, a Jennifer ciągle się śmiała. Choreograf powiedział, że „była to jedna z najcudowniejszych, najdelikatniejszych, najmocniejszych i najszczerszych chwil w tym filmie”.
 http://greenteaandcupcakes.blogspot.com/2011/07/nobody-puts-baby-in-corner.html

- kiedy w 1987 pokazano film jednemu ze znanych reżyserów podobno miał powiedzieć "Spalcie negatyw i odbierzcie ubezpieczenie". Uważał go za bezwartościowy.

- film kręcono od 5 września do 27 października 1986 roku.

- Ogromny sukces filmu, zaowocował trasą koncertową, opartą o soundtracku i scenariuszu "Dirty Dancing".

- Jedna z końcowych scen, w której Patrick Swayze mówi – „Nikt nie posadzi Baby w kącie” znalazła się na 98 miejscu na liście 100 najlepszych kwestii filmowych w historii kina ogłoszonej przez Amerykański Instytut Filmowy w 2005 roku.

- Cynthia Rhodes (Penny Johnson) jako pierwsza z całej obsady otrzymała swoją rolę.

A może Wy coś jeszcze wyszperaliście w czeluściach internetu ? :) Na pewno coś mi umknęło...

Powiem Wam, że oglądałam również Dirty Dancing 2 i również bardzo mi się podoba. Nie na tyle by oglądać go codziennie :) Jednak także ma swój klimat. Muzyka jest rewelacyjna, taniec hipnotyzuje a aktorzy są super :) Kto nie widział polecam…bo nie sądzę, że jest tu ktoś kto nie widział pierwowzoru ;)
Jedyny żal jaki mam, to ten, że ktoś w Polsce pokaleczył tak piękny film tytułem "Wirujący seks".

Pamiętacie kultowe sceny :) ?? Moja ulubiona to właśnie ta :)

 źródło zdjęcia https://fanart.tv/movie/88/dirty-dancing/

1 komentarze

  1. UWIELBIAM, też oglądałam na kasecie VHS, a teraz mam na dvd i "wkurzają" mnie te nowsze dialogi ;)
    scena finałowa - moja córka ją uwielbia (bo tylko to z całego filmu pozwoliłam jej obejrzeć)
    A gdy tylko muzyka z filmu popłynie w radiu nogi same rwą się do tańca

    OdpowiedzUsuń

MAM

Blogowa akcja "Nie palę w ciąży - również biernie"